Schody ATRIUM można znaleźć na regałach wielu marketów – między innymi na półkach sieci CASTORAMA Polska. Są to popularne i typowe produkty naszej firmy, które z uwagi na modularną budowę i regulację wysokości stopnia, mogą śmiało zostać dostosowane do wielu wnętrz. Co zrobić jednak, kiedy wiemy, że takie rozwiązanie nie wystarczy aby zaspokoić nasze oczekiwania lub gdy istniejąca sytuacja montażowa wymusza zastosowanie rozwiązań nieszablonowych?
Czy firma Atrium realizuje takie zlecenia? Odpowiedź brzmi tak. Pomimo seryjnej produkcji elementów wchodzących w skład naszych typowych produktów, Jesteśmy w stanie podejść również do zamówienia nietypowego. Zakres "nietypowości" danego projektu może być różny i uzgadniany jest każdorazowo z klientem. Czasami wystarczy niewielka zmiana w jednym z elementów aby nasze schody dało się zainstalować w danym wnętrzu, a czasami trzeba schody zaprojektować w zasadzie od zera – takich sytuacji również się nie boimy. Niech za przykład posłuży tutaj bardzo trudna realizacja wykonana dla klienta z Florydy w Stanach Zjednoczonych. Zamówienie obejmowało dostarczenie i nadzór nad montażem kilku kompletów schodów prostych z balustradami pięter oraz dodatkowe balustrady tarasowe, wyposażone w panele fotowoltaiczne.
Trudności, którym musieliśmy stawić czoło było sporo.
Po pierwsze obmiar miejsca montażu wykonywaliśmy zdalnie, za pośrednictwem platformy Skype. Należy tu również wspomnieć o tym, że kiedy klient rozpoczynał dzień pracy i mógł zjawić się na budowie, myśmy go kończyli z uwagi na różnicę czasową, co wymagało od naszego zespołu projektowego konieczności niejednokrotnego zastawania w pracy "po godzinach". Kolejnym wyzwaniem był fakt, iż wszystkie parametry techniczne schodów, jak wysokość stopnia, jego szerokość, głębokość, wysokość balustrady, jej wypełnienie, zakończenia poręczy etc., musieliśmy dostosować do wymagań technicznych podyktowanych przez Inspektorat Budowlany Stanu Floryda – budynek odbierany miał być właśnie przez w/w instytucję. Nie ułatwiała nam również życia specyfika amerykańskiego budownictwa. Jak wiemy, zdecydowana większość domów jednorodzinnych w Stanach oparta jest o szkieletowy system konstrukcyjny. Nie inaczej było w przypadku domu, w którym stanąć miały nasze schody. Tylko wiele konsultacji i kontrolnych zdalnych pomiarów, przeprowadzonych we współpracy z klientem, pozwoliło nam precyzyjnie ustalić położenie otworów montażowych naszych zestawów tak, aby na pewno trafiły one w elementy konstrukcyjne budynku, nie zaś w pustkę. Dobór odpowiednich materiałów i zabezpieczeń był równie istotny. Musimy mieć świadomość, że bezpośrednie sąsiedztwo oceanu i co za tym idzie duża wilgotność, tworzą środowisko wybitnie sprzyjające powstawaniu i propagacji procesów korozyjnych. Uciekanie się tutaj, do najdroższych materiałów, znacząco podniosłoby koszty całego projektu, co było nieakceptowalne dla klienta. W związku z powyższym nasz zespół musiał uciec się do doboru materiałów optymalnych, których jakość i skład chemiczny dawały pewność odporności korozyjnej, a których cena była do przyjęcia przez klienta.
W omawianym projekcie oczywiście nie mogło zabraknąć również indywidualnie ustalonego z klientem koloru pokrycia konstrukcji schodów i balustrad wewnętrznych, jak i gatunku drewna, wybranego na stopnie. Panele fotowoltaiczne zastosowane w balustradach tarasu, zatopione zostały w taflach szklanych, stanowiących wypełnienie w/w balustrad. Tafle te przygotował dla nas – w oparciu o dostarczone rysunki – producent szkła budowlanego. Tafle oczywiście musiały być wykonane ze szkła bezpiecznego, zatem hartowanego i klejonego, aby spełnić surowe normy bezpieczeństwa. Na etapie projektowania musieliśmy również przewidzieć kanały i otwory techniczne dla ułożenia instalacji elektrycznej, obsługującej fotowoltaikę balustrad. Instalacje te układane były już na miejscu montażu przez odrębną firmę. Oczywiście cały projekt realizowany był w trybie ASAP, więc nie mogliśmy sobie pozwolić na zbędną zwłokę. Do projektu musiała zostać stworzona dedykowana dokumentacja montażowa, umożliwiająca właściwe zmontowanie zestawów schodowych i balustradowych u klienta - bez ryzyka zamiany, pominięcia wybranych elementów lub ich zestawienia w niewłaściwej kolejności, co mogłoby mieć miejsce z uwagi na dużą złożoność projektu, jak i konieczność podzielenia zestawów na części z uwagi na transport kontenerem morskim. Wreszcie właściwe spakowanie i przygotowanie do transportu morskiego pod presją czasu ze względu na nieprzekraczalny czas wyjścia kontenerowca z portu.
Daliśmy radę.
Transport dotarł do klienta na czas. Montaż odbył się bezproblemowo. Odbiór techniczny schodów i balustrad zakończył się opinią pozytywną. Klient jest zadowolony. A jako ciekawostkę możemy dodać, że nasze balustrady zewnętrzne stawiły dzielnie czoła ostatniemu cyklonowi, który przetoczył się nad Florydą. Czekamy na kolejne ciekawe wyzwania projektowe. Może to Wy właśnie nam je dostarczycie:-)
Tutaj możesz sprawdzić szczegóły techniczne schodów ATRIUM Prosto, które zostały użyte w projekcie: